Przywracanie wartości użytkowych terenom, glebom zniszczonym przez nierozważną gospodarkę zasobami przez człowieka wymaga wielu skomplikowanych zabiegów, jest czasochłonne i kosztowne. To co człowiek potrafi zniszczyć w ciągu jednego tylko dnia, przyroda może odbudowywać przez dziesiątki, a nawet setki lat. Można jednak przyspieszyć pewne procesy zachodzące w przyrodzie. Dobrym przykładem jest tutaj rekultywacja zniszczonych, wyeksploatowanych intensywnym rolnictwem gleb, czyli przywracanie ich wartości dla uprawy roślin. Wśród sposobów biologicznej rekultywacji najpopularniejszą metodą wydaje się użycie kompostu. W skali mikro, każdy domorosły ogrodnik wykonuje ten proces w domu, w skali makro natomiast, wykorzystuje się do tego bioreaktory, czyli miejsca, w których stworzone są możliwie najlepsze warunki dla procesu kompostowania. Powstający w ten sposób materiał to ziemia polska kompostownia staje się w tym przypadku miejscem produkcji nawozu o właściwościach zbliżonych do obornika.